W meczu inauguracyjnym Widzew Łódź pokonuje "Biało-czarnych" 3:0

Trener zespołu Sandecji po meczu w Łodzi nie ukrywał, że spodziewał się innego wyniku, jednocześnie podkreślał jednakowy cel, który przyświeca "Biało-Czarnym".

Na pewno nie takiego meczu spodziewaliśmy się na inaugurację w naszym wykonaniu. Wynik 3:0 mówi jakby sam za siebie, może lepiej przegrać 3:0 w pierwszym meczu, niż trzy razy po 1:0. Natomiast my pracujemy dalej, nam się nic nie zmienia, mamy jasne cele, chcemy się utrzymać w tej lidze. Mamy swoje problemy, mamy dużo nowych zawodników, dzisiaj praktycznie sześciu nowych piłkarzy, potrzebujemy trochę czasu, zgrania. Widzew nas niczym nie zaskoczył, grał dobrze na własnym stadionie, bardzo dobra publika, która niosła ten zespół. My przeanalizujemy na spokojnie to spotkanie, robimy swoje, pracujemy, w tym tygodniu musimy się przygotować do kolejnego trudnego meczu. Mamy przez to, że budujemy stadion wszystkie mecze na wyjazdach, pierwsze pięć, sześć kolejek i zobaczymy, jak to będzie wyglądało. Robimy swoje, dziękujemy kibicom, że przyjechali nas dopingować. Cały czas jesteśmy razem, mamy wspólny cel, jakim jest utrzymanie. Jeżeli będzie coś więcej to fajnie, pracujemy, aby następne spotkanie wygrać - powiedział po meczu z Widzewem Łódź trener zespołu Sandecji, Dariusz Dudek.

Drużyna Sandecji zagrała w składzie: Dawid Pietrzkiewicz - Kamil Słaby, Sebastian Rudol, Tomasz Boczek, Rafał Kobryń - Damir Šovšić (64' Robert Janicki), El Hadji Maissa Fall, Bartłomiej Kasprzak (64' Michał Walski), Błażej Szczepanek (87' Robert Prochownik), Dawid Błanik (64' Damian Chmiel) - Svetoslav Dikov (75' Dawid Wolny).

Sędziował Mariusz Złotek (Stalowa Wola).

Źródło: MKS Sandecja