Wojewódzki konserwator Zabytków zlecił zasypanie wykopalisk na płycie rynku. Co na to władze miasta?

Wojewódzki Konserwator Zabytków zlecił miastu zabezpieczenie wykopalisk na płycie nowosądeckiego rynku poprzez ich zasypanie oraz przywrócenie płyty do stanu sprzed badań archeologicznych. Co na to władze miasta?

Wojewódzki konserwator Zabytków zlecił zasypanie wykopalisk na płycie rynku. Co na to władze miasta?

Jak informuje wiceprezydent Artur Bochenek decyzja konserwatora nie trafiła ani do SARR ani do Urzędu Miasta, tylko przedostała się do przestrzeni publicznej bliżej nieokreśloną drogą. Podobnego zdania jest prezes SARR, Jarosław Suwała.


To sprawa kuriozalna. Podobno jest wydana decyzja administracyjna w trybie postepowania administracyjnego, ale nie została doręczona SARR ani Urzędowi Miasta dlatego ciężko nam się do tego odnieść. My zakończyliśmy prace archeologiczne z końcem września ubiegłego roku i wtedy ruiny zostały zabezpieczone, aby mogły przeczekać całą zimę do rozwiązania sytuacji związanej z koncepcjami i do prowadzenia procesu inwestycyjnego. Konserwator nie reagował wtedy w żaden sposób, w najbardziej zimowych miesiącach. I nagle pod koniec lutego dowiadujemy się, że coś jest źle zabezpieczone. Gdy miesiące były zimowe to wszystko było ok, a teraz gdy idzie wiosna to nagle jest problem. Strona powinna pierwsza mieć doręczoną decyzję. Nie znam oficjalnego jej uzasadnienia, ani tego co się w niej znajduje - mówi Jarosław Suwała.


Jak dodaje prezes SARR odtworzenie płyty rynku, która jest bardzo zdewastowana, popękana i poniszczona, do stanu pierwotnego jest niemożliwe. Termin 30 marca jest nierealny do wykonania szczególnie w tym zakresie.


Miastu zależy na tym, aby zagospodarować fundamenty starego ratusza poprzez utworzenie tam muzeum dlatego Wojewódzka Konserwator Zabytków została zaproszona do Nowego Sącza.


Prezydent zaprosił Wojewódzką Konserwator Zabytków do miasta. Chcemy jej zaprezentować nasz pomysł oraz przekonać do tego, że Nowy Sącz zasługuje na takie miejsce i te prace mają na celu ochronę dziedzictwa kulturalnego, a nie niszczenie go - mówi Artur Bochenek.


W 2021 roku miasto chce opracować całą dokumentację i zyskać stosowne pozwolenia na budowę podziemnego muzeum, a w 2022 wbić pierwszą łopatę pod to przedsięwzięcie.


Są gotowe koncepcje. Dwa tygodnie temu wystąpiliśmy o zalecenia konserwatorskie. Jesteśmy na etapie zlecenia architektonicznego i chcemy to po prostu wykonać. Może pozyskać jakieś środki zewnętrzne, a jeśli nie to takie z budżetu miasta - dodaje wiceprezydent.


Dodatkowo władze miasta chcą skorelować badania i prace związane z utworzeniem muzeum z budową częściowo nowej płyty rynku.


W najgorszym wypadku władzom miasta pozostaje jeszcze odwołanie do Generalnego Konserwatora Zabytków.

Zobacz Również

Komentarze


Zaloguj sie aby komentować