Młody siłacz z Podłopienia zaczynał treningi na taboretach, teraz walczy o podium. 17-latek z Podłopienia szuka sponsora na drodze do mistrzostwa

Urodził się 9 listopada 2007 roku w niewielkiej wsi Podłopień w gminie Tymbark. Dziś ma zaledwie 17 lat, a już dźwiga ciężary, o jakich wielu może tylko marzyć. Jego historia to przykład, że determinacja i pasja potrafią przebić każdą barierę, także tę finansową.

Kiedy zaczynał, miał tylko jedną hantlę z przekręcanym obciążeniem. Drugiej nie było, bo zwyczajnie nie było na nią pieniędzy. Ławkę do wyciskania zbudował z dwóch taboretów i krzesła. Ćwiczył codziennie, często do późna w nocy.

Nigdy nie było wymówek - mówi dziś bez cienia wahania.

Przełom nastąpił w listopadzie 2022 roku, kiedy trafił do Fitness Club Zamieście. To właśnie tam, dzięki wsparciu właścicielki, pani Krystyny Gaik, jego treningi nabrały profesjonalnego charakteru.

Od razu zakochałem się w ciężarach. Uwielbiałem dokładanie krążków, czułem, że staję się lepszy - wspomina Krzysztof.

Pierwszego trenera, Adriana Młynarczyka, opłacił z własnych pieniędzy zarobionych na dorywczej pracy między szkołą a treningami. Po ośmiu miesiącach przyszedł czas na kolejny krok - współpracę z braćmi Kowalczykami: Michałem, Bartkiem i Piotrem. To nazwiska, które w świecie trójboju siłowego znaczą bardzo wiele.

Michał Kowalczyk to Mistrz Europy IPF, wicemistrz świata i trzykrotny rekordzista Polski. Bartek to m.in. Mistrz Polski i Europy w federacjach IPF i XPC, a Piotrek – wielokrotny mistrz Polski oraz triumfator zawodów międzynarodowych. Dla Krzysztofa to nie tylko trenerzy, ale i autorytety.

Dziękuję bardzo moim rodzicom Łukaszowi oraz Barbarze którzy od zawsze mnie wspierali motywowali i pomagali w mojej drodze. Dużo im zawdzięczam zawsze byli przy mnie i pomagali w każdy sposób jak tylko się da mój tata jest dla mnie wzorem pracowitości i ambicji pokazał mi że dzięki ciężkiej pracy można zrobić naprawdę wiele - Dodaje Krzysztof.

W październiku 2025 roku Wojtas zadebiutował na zawodach IV Debiuty PZKFiTS w Trójboju Siłowym Klasycznym w Sierpcu. Wyniki? Imponujące:

1. Przysiad - 200 kg
2. Wyciskanie - 132,5 kg
3. Martwy ciąg - 212,5 kg
4. Łącznie: 545 kg

W kategorii juniorów do lat 18 (powyżej 83 kg) wywalczył 2. miejsce, mając zaledwie 17 lat.

To był ogromny stres, ale jeszcze większa satysfakcja. Wiedziałem, że nie mogę zawieść moich trenerów i rodziców - przyznaje Krzysztof.

Dziś młody zawodnik nie spoczywa na laurach. Już rozpoczął przygotowania do Mistrzostw Polski 2026. Wierzy, że tam pokaże pełnię swoich możliwości. Potrzebuje jednak wsparcia.

Szukam sponsora, który doceni moją ciężką drogę i pomoże mi rozwijać się dalej. Chcę reprezentować Polskę na międzynarodowej scenie, ale bez pomocy finansowej będzie to bardzo trudne - mówi.

Trudno nie dostrzec potencjału Krzysztofa Wojtasa. Ma pasję, dyscyplinę i wyniki, które zapowiadają naprawdę mocny debiut na arenie krajowej.