Atakowali, strzelali, ale nie trafili. Sandecja z bezbramkowym remisem
W 21. kolejce Betclic 3. Ligi Sandecja Nowy Sącz podzieliła się punktami z Czarnymi Połaniec, remisując na wyjeździe 0:0. Choć „Biało-Czarni” stworzyli sobie kilka świetnych okazji do zdobycia bramki, brak skuteczności sprawił, że musieli zadowolić się tylko jednym punktem.

Mecz rozpoczął się od przewagi Sandecji, która już w pierwszych minutach mogła objąć prowadzenie. Swoje szanse mieli Rafał Wolsztyński i Jakub Wilczyński, ale nie zdołali pokonać bramkarza gospodarzy. W 20. minucie doszło do wymuszonej zmiany – kontuzjowanego Kamila Słabego zastąpił Petr Buchta.
Po przerwie Sandecja nadal naciskała. Bliski strzelenia gola był Jakub Górski, jednak piłkę z linii bramkowej wybił obrońca Czarnych. Kilka chwil później świetną okazję miał Wilczyński, ale bramkarz gospodarzy, Wiktor Kowal, spisał się bezbłędnie. W 53. minucie Kacper Talar oddał groźny strzał, po którym piłka po rykoszecie odbiła się od poprzeczki.
Mimo kolejnych prób, w tym groźnej sytuacji Jakuba Górskiego w końcówce meczu, Sandecji nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, pozostawiając niedosyt wśród kibiców.
Źródło: Fot. MKS Sandecja
Komentarze