Bezbramkowy bój w Nowym Sączu. Sandecja remisuje z Siarką

Od pierwszych minut "Biało-Czarni" ruszyli do ataku, stosując wysoki pressing. Swoich sił próbowali Tomasz Kołbon i Przemysław Skałecki, którego strzał głową świetnie wybronił Mateusz Białka. Blisko szczęścia był też Jakub Wilczyński, jednak jego uderzenie po rzucie rożnym minimalnie minęło bramkę.

Goście odpowiedzieli groźnym strzałem Kacpra Jodłowskiego, a chwilę później Rafał Wolsztyński miał znakomitą okazję, lecz bramkarz Siarki nie dał się zaskoczyć.

Po przerwie Siarka próbowała zagrozić bramce Sandecji, jednak brakowało im precyzji. Najlepszą szansę dla "Sączersów" miał Wolsztyński – najpierw po indywidualnej akcji, a potem w sytuacji sam na sam – lecz za każdym razem brakowało odrobiny szczęścia.

W końcówce oba zespoły jeszcze próbowały przechylić szalę na swoją korzyść, ale świetne interwencje bramkarzy i odrobina niedokładności sprawiły, że pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem.