Nowy Sącz ma sposób na walkę ze smogiem
Dzisiaj w sali reprezentacyjnej nowosądeckiego ratusza odbyło się spotkanie dotyczące rozpoczęcia „sezonu smogowego” w Nowym Sączu.
Jesień się kończy, temperatury na polu znacznie się obniżą, a co za tym idzie sezon grzewczy będzie w pełnym rozkwicie. Przez to smog będzie nam towarzyszył na codzień, aż do wiosny przyszłego roku.
Na wstępie wiceprezydent Magdalena Majka zaznaczyła, że mieszkańcy Nowego Sącza mogą zrobić wiele, aby skutecznie walczyć ze smogiem w okresie zimowym.
Nie jesteśmy bezsilni wobec smogu. Możemy zrobić wiele rzeczy. Mówiąc możemy mam na myśli wszystkich nas mieszkańców Nowego Sącza, a także mieszkańców gmin naokoło Nowego Sącza jeżeli ta wiadomość do nich dotrze. Chcemy podpowiedzieć Państwu, co robić żeby każdy z nas mógł ze smogiem na własną rękę zawalczyć - mówiła wiceprezydent.
Dyrektor Wydziału Środowiska Grzegorz Tabasz poinformował o tym, że będą się odbywać pokazy jak palić, aby zmniejszyć emisję szkodliwych substancji do powietrza.
W najbliższą niedzielę będziemy chcieli pokazać tutaj w obrębie rynku będzie pokaz palenia od góry. To jest nowa technika, która nic nie kosztuje, a która powoduje mniejsze zużycie paliwa, a co za tym idzie także mniejszą emisję do powietrza substancji toksycznych - powiedział dyrektor Grzegorz Tabasz.
Kolejne pokazy będą się odbywać kolejno na poszczególnych osiedlach, z uwzględnieniem tych, gdzie dużo domów jednorodzinnych z dużą ilością paliw opalanych jest paliwem stałym.
Zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu Paweł Motyka opowiedział o niebezpieczeństwach wynikających z sezonu grzewczego. Największą plagą tego czasu są pożary sadzy w kominie. Aby zminimalizować tego typu zagrożenie trzeba oprócz palenia zadbać także o przewody kominowe, żeby nie dochodziło do niebezpiecznych pożarów, które rozprzestrzeniają się na poddasza i budynki mieszkalne. Przez tego typu pożar może nawet pęknąć komin, co spowoduje, że zacznie rozprzestrzeniać się niebezpieczny dla zdrowia i życia dwutlenek węgla. Pan Paweł Motyka mówił, że warto posiadać w domu czujkę dwutlenku węgla oraz dymu.
Antidotum dbającym o nasze bezpieczeństwo jest czujnik tlenku wegla. Co roku już od kilku lat trwa taka kampania „Czujka na straży twojego bezpieczeństwa - powiedział komendant Paweł Motyka.
Urządzenie takie kosztuje około 100 zł i w sytuacji, gdy jest pożar sadzy w kominie i on pęka po czym zaczyna wydobywać się dwutlenek węgla sygnalizuje głośnym dzwiękiem, że dzieje się coś niebezpiecznego. Komendant zachęcił także do dbania o przewody kominowe, żeby poprawić bezpieczeństwo i jakość powietrza, którym oddychamy.
Komendant Straży Miejskiej Ryszard Wasiluk powiedział, że na wniosek Dyrektora Grzegorza Tabasza oraz decyzją prezydenta Straż Miejska została zobowiązana do przeprowadzenia kotroli palenisk na terenie miasta. Mundurowi dostali prawie 4 tysiące adresów.
W okresie od maja do chwili obecnej przeprowadziliśmy ponad 5 tysięcy kontroli. A więc mamy zewidencjonowane paleniska typu ruszta, czyli tam gdzie się spala paliwa stałe. Mamy kominki, istalacje gazowe i inne rodzaje. Są planowane środki finansowe, które mają zmierzać w kierunku zastąpienia tych palenisk stałopalnych nowocześniejszymi paleniskami jak również zmiana paleniska na gazowe czy jeszcze inne pompy ciepła i popularyzacja tych systemów - powiedział komendant Ryszard Wasiluk.
Komendant dodał także, że Straż Miejska reaguje na różne zgłoszenia od ludzi zarówno idywidualne oraz telefoniczne. Nakładane są mandaty karne tam, gdzie cykliczne palony jest plastik, guma, czy nie są przestrzegane zasady bezpieczeństwa w kotłowniach. Najwyższy wystawiony mandat opiewał na kwotę 500 zł. Po skierowaniu sprawy do Sądu organ może nałozyć karę dodatkowych 5 tys. zł.
Mistrz kominiarski Tomasz Szołdrowski opowiedział o obowiązkach jakie nakłada prawo na kominiarzy. Każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek corocznej kontroli kominów. Może to zrobić tylko mistrz kominiarski. Komin zgodnie z ustawą o ochronie przeciwpożarowej musi być regularnie czyszczony.
Usuwanie zanieczyszczeń opalanych paliwem stałym to jest co 3 miesiące w czasie ich użytkowania, opalanych paliwem gazowym i olejowym co 6 miesięcy, a wentylacyjne przewody raz w roku, co najmniej jeśli się nie okaże, że trzeba to robić częściej. Wszystkie te procedury powinien wykonywać jeżeli mówimy o czyszczeniu co najmniej czeladnik kominiarski, ale już kontrole obowiązkowe powinien wykonywać tylko i wyłącznie mistrz kominiarski”.
Pan Tomasz Szołdrowki przestrzegł przed fałszywymi kominiarzami, którzy pojawili się ostatnio na terenie Sądecczyzny.
Na koniec głos zabrał Pan Krzysztof Woźniak - założyciel "Grupy Zdrowego Oddychania”. Organizacja ta zajmuje się zdrowym stylem życia m.in. tym żeby jak najszybciej i najefektywniej pokonać smog poprzez propagowanie prawidłowych metod spalania.
Polacy muszą się nauczyć palić w prawidłowy sposób, czyli w taki, jak jest zbudowany ich piec. Nawet w starym piecu można palić bez dymu - powiedział Krzysztof Woźniak.
Po czym zaprezentował ulotkę, w której jest opisane jak prawidłowo palić w piecu. Informator przekazał wiceprezydent Magdalenie Majce, która powiedziała, że dołoży wszelkich starań, aby ta wiedza była przekazana mieszkańcom Nowego Sącza.
***
W najbliższą niedzielę (1 grudnia) o godzinie 13:15 na płycie Rynku odbędzie się pokaz prawidłowego palenia w kotłach węglowych.
Komentarze