Pijani kierowcy, niebezpieczne zachowania i kolizje. Policja podsumowuje ostatni weekend na drogach

W niedzielę 26 października policjanci z Limanowej przeprowadzili zakrojone na szeroką skalę kontrole trzeźwości. Blisko 980 kierowców zostało przebadanych alkomatem. W akcję zaangażowano 14 funkcjonariuszy ruchu drogowego. Efekty? Niestety  aż cztery osoby zdecydowały się wsiąść za kierownicę po alkoholu.

W Pisarzowej, tuż po ósmej rano, funkcjonariusze zatrzymali kierowcę volkswagena z 0,2 promila alkoholu. Okazało się, że mężczyzna nie ma nawet prawa jazdy. Nieco później, w Kasince Małej, 35-letnia kobieta prowadząca jeepa miała aż 1,6 promila. Straciła prawo jazdy.

W Zbludzy pijany rowerzysta (0,4 promila) podczas zjazdu ze wzniesienia upadł i został ukarany mandatem. Z kolei w Tymbarku kolejny rowerzysta  tym razem z 1,5 promila alkoholu również zakończył dzień z mandatem.

Limanowska policja przypomina, że nawet najmniejsza ilość alkoholu w organizmie spowalnia reakcje i osłabia koncentrację. Każdy nietrzeźwy kierowca to realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.

Niebezpiecznie było też dzień wcześniej. W sobotę 25 października doszło do kilku groźnych zdarzeń. W Dobrej 65-letni rowerzysta wymusił pierwszeństwo i zderzył się z renaultem miał ponad promil alkoholu. W Łukowicy kierowca BMW doprowadził do czołówki z isuzu.

W Lubomierzu 28-letnia kobieta nie dostosowała prędkości do warunków, wpadła do rowu i przewróciła samochód. W Porębie Wielkiej 32-letni kierowca fiata z 2,2 promila alkoholu i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów również zakończył jazdę w rowie – jego sprawą zajmie się sąd.

Jesień na drogach bywa zdradliwa. Mokra nawierzchnia, zaparowane szyby i szybko zapadający zmrok to codzienność, która wymaga od kierowców większej ostrożności. Policjanci apelują o rozwagę, dostosowanie prędkości i trzeźwość za kółkiem.