PiS pyta o przyszłość miasta po zatrzymaniach prezydentów

W Nowym Sączu zorganizowano pilną konferencję prasową z udziałem pełnomocnika Prawa i Sprawiedliwości i radnych miejskich z tego klubu.

Wydarzenie zwołano jako natychmiastową reakcję na bezprecedensowe zatrzymanie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne zarówno Prezydenta Miasta, jak i jego pierwszego zastępcy.

Mimo trwającej w Katowicach konwencji programowej PiS, lokalni działacze uznali odniesienie się do sytuacji w swoim rodzinnym mieście za absolutny priorytet. Prezydium klubu, choć nieobecne fizycznie, łączyło się z uczestnikami zdalnie.

Konferencja nie miała na celu ferowania wyroków ani oceniania działań służb. Politycy PiS wielokrotnie podkreślali, że w Polsce obowiązuje zasada domniemania niewinności, a rozstrzygnięcia należą do właściwych organów ścigania i sądownictwa.

Zamiast tego, skoncentrowano się na brutalnej rzeczywistości i konsekwencjach dla funkcjonowania miasta w warunkach kryzysu władzy. Sytuację, w której zatrzymano obu włodarzy, uznano za ewenement na skalę krajową, stanowiący potężne uderzenie w wizerunek Nowego Sącza, który nagle znalazł się na ustach całej Polski.

Główny niepokój opozycji wzbudzały kwestie strategiczne. Politycy dopytywali, co stanie się z intensywnymi pracami nad budżetem na nadchodzący rok, w których rola Prezydenta jest kluczowa.

Podniesiono problem ciągłości procesów decyzyjnych, zwłaszcza w kontekście planowanych i trwających przetargów oraz podejmowania kluczowych decyzji strategicznych. Radni PiS z ogromnym niepokojem odnotowali, że w ratuszu nie zadziałał system zarządzania kryzysowego.

Oczekiwali oni, że niezwłocznie po zatrzymaniach druga Wiceprezydent, Bożena Borkowska, zwoła konferencję w celu uspokojenia mieszkańców i wyjaśnienia, że miasto pozostaje sprawne.

W kontekście możliwego powrotu Prezydenta i Wiceprezydenta do pełnienia funkcji, opozycja stawia twardy warunek. Zażądano, aby osoby, wobec których ciążą zarzuty - nawet przy zachowaniu domniemania niewinności - zostały natychmiast wyłączone z procedur przetargowych.

Argumentowano, że trudno sobie wyobrazić, aby mogły one nadzorować procesy, które są przedmiotem podejrzenia o nieprawidłowości, sugerując, by kompetencje te przejęła Wiceprezydent Borkowska lub wyznaczeni pełnomocnicy.

W przypadku dłuższej absencji włodarzy, od Wiceprezydent oczekuje się zwołania konferencji, na której przedstawi ona jasno swoje kompetencje, zwłaszcza w zakresie zarządzania finansami, podpisywania dokumentów i podejmowania decyzji strategicznych.

Radni zwrócili również uwagę na brak komunikacji ze strony Urzędu Miasta, podkreślając, że mieszkańcy i media, w tym ogólnopolskie, nie otrzymują żadnych informacji, co potęguje chaos.

Opozycja zaapelowała do Przewodniczącego Rady Miasta o zorganizowanie spotkania z radnymi wszystkich klubów w celu wypracowania rozwiązań dla zapewnienia ciągłości pracy samorządu.

Cała sytuacja została przez radnych odczytana jako konsekwencja braku szacunku do nadzoru społecznego, ignorowania radnych opozycji i mediów, co miało prowadzić do rozpasania i mniejszej czujności, rodząc poważne konsekwencje.

Działacze PiS zadeklarowali, że ich rolą jest teraz monitorowanie sytuacji i ewentualne podjęcie działań, w tym zwołanie sesji nadzwyczajnej, w celu ochrony interesów mieszkańców.