Tygodnie pełne interwencji GOPR. Dramat w Żegiestowie-Zdroju, nocne akcje i apel o rozsądek w górach
Ratownicy Grupy Krynickiej GOPR w ostatnich dniach mieli pełne ręce roboty – dramatyczna akcja reanimacyjna, poszukiwania zaginionej kobiety i wypadki w górach przypominają, że jesień w Beskidach to czas wymagający szczególnej ostrożności.
Mimo że jesienna aura nie zachęca do górskich wędrówek, ratownicy Grupy Krynickiej GOPR nie mają chwili wytchnienia. Ostatnie dni przyniosły im szereg trudnych interwencji – od dramatycznej walki o życie w Żegiestowie, po nocne poszukiwania i akcje ratunkowe w wymagającym, górskim terenie.
W czwartek po południu dyżurni ze stacji w Krynicy otrzymali zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie w pobliżu niebieskiego szlaku w Żegiestowie-Zdroju. 67-latek, u którego doszło do zatrzymania krążenia, był reanimowany przez świadków zdarzenia jeszcze przed przyjazdem służb. Niestety, mimo natychmiastowej pomocy ratowników GOPR i zespołu karetki pogotowia, życia mężczyzny nie udało się uratować.
We wtorek ratownicy wspólnie z innymi służbami prowadzili poszukiwania 54-letniej kobiety w rejonie Starej Wsi koło Grybowa. Akcja, zakończona po dwóch godzinach, przyniosła szczęśliwe zakończenie – zaginiona odnalazła się cała i zdrowa.
Tego samego dnia późnym wieczorem ratownicy z Rejonowej Stacji Ratunkowej w Piwnicznej zostali zadysponowani do wypadku w lesie w okolicach Żegiestowa. Poszkodowany mężczyzna z urazami wewnętrznymi został zaopatrzony na miejscu, a następnie przetransportowany pojazdem czterokołowym do ambulansu.
W miniony weekend ratownicy znów ruszyli na pomoc – tym razem dwójce turystów, których zaskoczył szybko zapadający zmrok w rejonie Niemcowej, w paśmie Radziejowej. Zgubieni, lecz cali i zdrowi, zostali bezpiecznie sprowadzeni do doliny.
GOPR przypomina, że jesień w górach potrafi być zdradliwa – zmienna pogoda, krótszy dzień i niższe temperatury zwiększają ryzyko niebezpiecznych sytuacji. Ratownicy apelują do wszystkich planujących wycieczki o zdrowy rozsądek: sprawdzajcie prognozy, zabierajcie odpowiednie ubranie i oświetlenie oraz pamiętajcie o numerach ratunkowych – 601 100 300 lub 985.
Źródło: Fot. Grupa Krynicka GOPR
Komentarze