Jesienny Jarmark w Wapiennem. Tradycje, rękodzieło i regionalne smaki Beskidu Niskiego

W sobotę, 19 października, Dom Zdrojowy w Wapiennem tętnił życiem za sprawą wyjątkowego jesiennego jarmarku, który zgromadził pasjonatów zanikających rzemiosł, lokalnych tradycji oraz rękodzieła charakterystycznego dla Beskidu Niskiego. To wydarzenie, zorganizowane przez Gminny Ośrodek Kultury w Sękowej i Stowarzyszenie Pogranicza, przyciągnęło zarówno mieszkańców, jak i turystów, którzy mieli okazję zbliżyć się do bogatego dziedzictwa kulturowego regionu.

Jesienny Jarmark w Wapiennem. Tradycje, rękodzieło i regionalne smaki Beskidu Niskiego

Wapienne tego dnia stało się miejscem spotkań z artystami, rękodzielnikami i rzemieślnikami, którzy na swoich stoiskach prezentowali unikalne prace, nawiązujące do tradycji Łemków i Pogórzan. Wśród licznych wystaw znalazły się takie dzieła, jak malarstwo na płótnie i drewnie, kunsztowne krywulki (tradycyjne łemkowskie koralikowe ozdoby), wyroby kamieniarskie, pięknie rzeźbione drewniane łyżki oraz galanteria. Obok nich uwagę przyciągały ręcznie wykonane zabawki, biżuteria i wyroby z lnu.

Jarmark stał się doskonałą okazją nie tylko do podziwiania lokalnej sztuki, ale także do uczestnictwa w warsztatach rzemieślniczych, gdzie odwiedzający mogli spróbować swoich sił w tradycyjnych technikach rękodzielniczych.

Poza rękodziełem, jesienny jarmark oferował także regionalne specjały przygotowane przez lokalnych producentów rolnych. Na stoiskach można było skosztować wyrobów pszczelarskich, takich jak miody i produkty pochodne, a także soków, octów, mąk i serów. W szczególności na uwagę zasługiwało stoisko edukacyjne, które promowało dawne odmiany zbóż, w tym orkisz i płaskurkę – niegdyś powszechnie uprawiane w Beskidzie Niskim. Odwiedzający mogli spróbować orkiszowej kawy oraz własnoręcznie zmielić mąkę w tradycyjnej żarnówce, z której później przyrządzano żur.

Jednym z niecodziennych gości wydarzenia był bocian Teodor, który stał się swoistą maskotką jarmarku. Teodor promował swoje wędrówki po Beskidzie Niskim, zachęcając do poznawania uroków przyrodniczych regionu. Jego obecność wywołała uśmiechy na twarzach zarówno dzieci, jak i dorosłych, dodając wydarzeniu nieco humoru i symboliki związanej z przyrodą.

Jesienny jarmark w Wapiennem to nie tylko okazja do zakupu unikalnych, ręcznie wykonanych produktów, ale przede wszystkim miejsce, gdzie spotykają się różne pokolenia, dzieląc się swoją pasją do tradycji i zanikających rzemiosł. Wydarzenie to pokazuje, jak ważne jest pielęgnowanie lokalnych zwyczajów, które są nieodłączną częścią tożsamości kulturowej regionu.

Organizatorzy, czyli Gminny Ośrodek Kultury w Sękowej oraz Stowarzyszenie Pogranicza, przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego, zapowiadają kolejną edycję jarmarku, tym razem przed świętami Bożego Narodzenia. Będzie to kolejna okazja do spotkania z tradycjami Beskidu Niskiego i poczucia magii regionalnego rękodzieła.

Źródło: Gminny Ośrodek Kultury w Sękowej

Zobacz Również

Komentarze


Zaloguj sie aby komentować