Miniony weekend obfitował w wypadki na szlakach turystycznych. Interweniowali goprowcy
Miniony weekend był bardzo pracowity dla ratowników Grupy Krynickiej GOPR. Ładna pogoda i duży ruch na szlakach przełożył się na zwiększoną ilość wypadków.
W sobotnie popołudnie ratownik dyżurny z Przehyby udzielił pomocy Rodzinie, w której jedno z małych dzieci doznało urazu kończyny dolnej, w następstwie czego Rodzice nie byli w stanie kontynuować wycieczki. Po udzielonej pomocy wszyscy zostali przetransportowani do doliny przez zespół GOPR z Piwnicznej.
W tym samym czasie zespół ratowników z Krynicy otrzymał wezwanie na górę Parkową, gdzie doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 65-letniego mężczyzny. Niestety mimo podjętych wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego zabiegów resuscytacyjnych, życia mężczyzny nie udało się uratować.
W godzinach nocnych ratownicy zostali wezwani do Bacówki nad Wierchomlą, gdzie urazu głowy doznała 40-letnia kobieta. Po dotarciu na miejsce, przebadaniu i udzieleniu pomocy, poszkodowana została przetransportowana do doliny Szczawnika a następnie przekazana zespołowi ratownictwa medycznego.
W niedzielne popołudnie zespół z CSR Krynica zadysponowany został do doliny Czarnego Potoku, gdzie pomocy potrzebował mężczyzna z urazem głowy. Po udzieleniu pomocy, poszkodowany przekazany został pod opiekę załogi karetki pogotowia.
Źródło: Grupa Krynicka GOPR
Komentarze