Operator koparki znalazł istny arsenał, aż 60 pocisków na prywatnej działce w Chełmcu
Podczas prac ziemnych na jednej z prywatnych posesji w gminie Chełmiec, powiat nowosądecki, operator koparki natrafił na kilka niewybuchów. Policjanci miejscowego posterunku natychmiast zabezpieczyli znalezisko. Po przybyciu patrolu saperskiego okazało się, że w ziemi znajduje się łącznie 60 sztuk amunicji artyleryjskiej, najprawdopodobniej pochodzącej z czasów II wojny światowej.
18 czerwca br., około południa, mieszkanka gminy Chełmiec poinformowała policjanta dzielnicowego, że podczas prac ziemnych związanych z budową drogi dojazdowej na jej posesji, operator koparki na głębokości około 1 metra zauważył kilka niewybuchów o długości od około 40 cm do 130 cm.
W odpowiedzi na zgłoszenie, na miejsce skierowano pirotechnika z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Ustalił on, że niewybuchy to najprawdopodobniej pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej.
O niebezpiecznym znalezisku powiadomiono saperów z 16. Batalionu Powietrznodesantowego z Krakowa. Do czasu ich przyjazdu teren zabezpieczali policjanci z Chełmca. Następnego dnia patrol saperski przybył na miejsce i specjalistycznym urządzeniem sprawdził teren, przez który ma przebiegać droga dojazdowa do posesji.
Odkryto w sumie 60 sztuk amunicji artyleryjskiej. Saperzy podjęli niewypały i zabrali je do neutralizacji.
Źródło: KMP NS
Komentarze