Powrót "Biało-Czarnych" na Kilińskiego i wygrana z Puszczą Niepołomice

Zarówno Dariusz Dudek, jak i Tomasz Tułacz podkreślali na pomeczowej konferencji prasowej, że spotkanie było wyjątkowe ze względu na bliską odległość, jaka dzieli obie miejscowości.

Na pewno jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku, przełamaliśmy w końcu naszą passę, na naszym stadionie, wygraliśmy i myślę, że to był mecz od początku, do pierwszej strzelonej bramki, kto by ją zdobył, tak jest na końcu i zdobędzie trzy punkty. Dzisiaj było dużo walki, to może nie mecz derbowy, ale wiemy, jak z Puszczą się gra, bliskie odległości, jeśli chodzi o miasta, każdy chce być tu najlepszy. Jestem zadowolony z wyniku i mam nadzieję, że trochę teraz zespół uwierzy w swoje możliwości, bo czekaliśmy długo na to zwycięstwo. Dzisiaj nam dopisało trochę szczęście, bo karny to loteria 50 na 50. Fajnie, że Łukasz Zjawiński zdobył kolejnego gola, jedzie na kadrę, mamy trochę przerwy, odwołany mecz, mamy dwa tygodnie żeby się przygotować do ważnego tygodnia, bo gramy piątek, wtorek, piątek - taki piłkarski tydzień i mam nadzieję, że będziemy dalej punktować - powiedział po zwycięstwie z Puszczą Niepołomice Dariusz Dudek.

Drużyna Sandecji zagrała w składzie: Dawid Pietrzkiewicz - Tomasz Boczek, Dawid Szufryn (C), Kornel Osyra - Rafał Kobryń (57' Łukasz Kosakiewicz), Elhadji Maissa Fall, Bartłomiej Kasprzak, Robert Janicki (57' Błażej Szczepanek), Tomasz Nawotka, Damian Chmiel - Łukasz Zjawiński (89' Svetoslav Dikov).

Sędziował Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).

Źródło: MKS Sandecja