Z wypadku na wypadek. W Naściszowej jedna ofiara śmiertelna

Strażacy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Z wykorzystaniem specjalistycznych narzędzi hydraulicznych udało się wydobyć mężczyznę z wraku samochodu.

Równocześnie prowadzona była resuscytacja krążeniowo-oddechowa. Mimo wysiłków ratowników, mężczyzny nie udało się uratować. Ratownicy medyczni, którzy przejęli poszkodowanego, stwierdzili jego zgon na miejscu zdarzenia.

Niespełna kilka minut później, jeszcze przed zakończeniem działań w Naściszowej, te same zastępy JRG nr 1 zostały predysponowane do kolejnego zdarzenia drogowego, tym razem w Nowym Sączu, na ulicę Tarnowską.

Doszło tam do zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką. Na szczęście, tym razem wszyscy uczestnicy zdarzenia opuścili pojazdy o własnych siłach. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku oraz kierowali ruchem drogowym, aby zapewnić bezpieczeństwo na trasie.

Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały także karetka Pogotowia Ratunkowego oraz Policja, które przejęły dalsze działania. Oba zdarzenia z 14 sierpnia podkreślają, jak nieprzewidywalne i niebezpieczne mogą być sytuacje na drogach.

Strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, jak zawsze, wykazali się profesjonalizmem i szybkością działania, jednak tragicznego finału pierwszego wypadku nie udało się uniknąć. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drodze.